Zdjęcia krajobrazowe w tydzień po ich wykonaniu jak na mnie to rekord prędkości - a zatem 7 dni po rekonesansie po terenie nawiedzanym przez żurawie i (jak się okazało) łabędzie prezentuję foty :
Nowy lokator :
Bystre oko rozpozna ten teren - to te same stawy ( KLIK KLIK ) tylko wody przybyło :)
A to już tytułowe zachody słońca :
Niemiecka Landeskrona z lewej...
...i zbliżenie na jerzmankowy kościół z niemieckimi wieżami w tle :
Piękne miejsce jest dopiero wtedy piękne, gdy potrafimy to dostrzec. Fotografia jest już wtedy tylko umiejętnym udokumentowaniem tego faktu. Dlatego moje fotografie to dokumenty - a nie artystyczne wizje.
czwartek, 27 marca 2014
Zachód słońca w ostatni dzień zimy
Etykiety:
2014,
Arkadiusz Kucharski,
arski,
drzewa,
gmina Zgorzelec,
Jerzmanki,
kościół św. Franciszka z Asyżu,
krajobraz,
Landeskrone,
łabędzie,
moje piękne miejsca...,
stawy,
zachód słońca
Lokalizacja:
Jerzmanki, Polska
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.