To, że lubię rzepaki wie każdy nawet średnio skupiony na moim blogu czytelnik/oglądacz. W tym roku nieco zaniechałem tematu - dlatego odsyłam do TEGO WPISU - tam znajdziecie jerzmankowe rzepaki z poprzednich lat.
Tymczasem rzepak ale nie z rejonu Jerzmanek :
Ten z pociągu gdzieś przed Lubaniem - nawiasem mówiąc mglisty świt nad Jerzmankami wart obejrzenia TUTAJ
Tu Łagów i Jerzmanki z urocza tęczą :
Ale na koniec dla podtrzymania tradycji 3 kadry rzepakowo-jerzmankowe :
Więcej w GALERII
Piękne miejsce jest dopiero wtedy piękne, gdy potrafimy to dostrzec. Fotografia jest już wtedy tylko umiejętnym udokumentowaniem tego faktu. Dlatego moje fotografie to dokumenty - a nie artystyczne wizje.
Obłędne kolory. pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńNo wreszcie, już zacząłem się martwić :)
OdpowiedzUsuńPiękne, szkoda, że już przekwitły
OdpowiedzUsuń