Taki spektakl można oglądać bez końca - co chwila układ mgieł zmienia się (takoż kąt padania światła słonecznego) i zauważamy coś innego. Ten moment trwałby dłużej gdyby nie fakt, że musiałem wsiąść do pociągu - ale i z niego kilka sensownych fot zrobiłem - KLIK KLIK
Tymczasem kadry z zamglonymi Jerzmankami w roli głównej :
GALERIA
Więcej zdjęć z mojej wsi TUTAJ
Jak macie niedosyt mgieł porannych to zapraszam nad BERZDORFER SEE
ZGORZELECKI RANEK
Piękne miejsce jest dopiero wtedy piękne, gdy potrafimy to dostrzec. Fotografia jest już wtedy tylko umiejętnym udokumentowaniem tego faktu. Dlatego moje fotografie to dokumenty - a nie artystyczne wizje.
środa, 16 maja 2018
Jerzmankowy ranek...
Etykiety:
2018,
Arkadiusz Kucharski,
arski,
Jerzmanki,
krajobraz,
mgła,
panorama,
pejzaż,
ranek,
wschód słońca
Lokalizacja:
59-900 Jerzmanki, Polska
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Arku cud malina !!!!!!
OdpowiedzUsuńPięknie.