Kontynuacja zwiedzania Paryża - ostatnio oglądaliśmy ŁUK TRIUMFALNY
Dziś - katedra Notre Dame. Kadr byłby lepszy gdyby nie fakt, że fumfel zapozował :)
Rozeta nad wejściem robi wrażenie :
Podobnie jak misterne zdobienia nad wejściem :
Ta sama rozeta od środka :
I witraże widoczne również na zdjęciu poniżej - mocno w tle :
A to zrobione podczas rejsu po Sekwanie :
Piękne miejsce jest dopiero wtedy piękne, gdy potrafimy to dostrzec. Fotografia jest już wtedy tylko umiejętnym udokumentowaniem tego faktu. Dlatego moje fotografie to dokumenty - a nie artystyczne wizje.
sobota, 19 lipca 2014
Paryż - Notre Dame
Etykiety:
2007,
architektura,
Arkadiusz Kucharski,
arski,
Francja,
moje piękne miejsca...,
Notre Dame,
Paryż,
podróże,
rozeta,
witraże
Lokalizacja:
Paryż, Francja
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Też podziwiałam dwa lata temu :)
OdpowiedzUsuńTo na tyle piękne miasto, że powinno się tę wiedze odświeżać ;)
UsuńMam ochotę na kolejny taki wyjazd :)