Wrzucam kilka zaległych fot z wiosennego wariactwa na niebie. Dziś nieco podobna aura więc post jest prawie akuratny ;)
Widok na niemiecką Landeskronę :
I na Księżyc w pełni - każdy fotograf z mega-zoomem to przerabiał ;)
A wkrótce fotoreportaż z Mikułowej i PRL-u- czar...
Ale nie uprzedzajmy faktów :)
Piękne miejsce jest dopiero wtedy piękne, gdy potrafimy to dostrzec. Fotografia jest już wtedy tylko umiejętnym udokumentowaniem tego faktu. Dlatego moje fotografie to dokumenty - a nie artystyczne wizje.
Nie tyle groźne co...niezwykle tajemnicze.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia Arek :)
Dzięki :)
UsuńZawsze na księżyc i takie dramatyczne niebo patrzę z dystansem...Może się coś wydarzyć...noc się zbliża...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj tam Aniu - nie dramatyzuj ;) Do burzy daleko :)
UsuńPozdrawiam :)