Tradycyjnie pierwszym wpisem zawsze był ten z dojazdu do miejsca urlopowego - tym razem jednak nieco nagiąłem zasady i pierwszy wpis już poszedł - KLIK KLIK
Ale kadry z dojazdu być muszą :)
Wschodzące słońce oświetlało alpejskie szczyty :
Z racji, że ze Zgorzelca ruszyliśmy o godz. 22:00 to mieliśmy okazję około 5:00 obejrzeć tak ładne słońce - żeby nie było za pięknie to wszechobecne osłony utrudniają obserwacje - nie mówiąc już o fotografowaniu...
Poranny austriacki parking powitał nas mgiełką :
Zjawiskowa, nie? ;)
Nie może się obyć bez kadru z jakimś ciekawym autem :
Albo ciekawym zjawiskiem ;)
Dalsza podróż to już tylko piękne widoki, góry i słońce :
Nawet jak ktoś nie wie skąd jesteśmy to po koszulkach zawsze się dowie ;)
Im bliżej Rimini tym lepszy widok na wzgórze z San Marino - tam też będziemy :)
A to kadr powrotny - w drodze powrotnej nic ciekawego nie było dlatego ten musi wystarczyć :)
Nowiutkie, czyściutkie autokary - takie nasze ciche marzenie ;)
Galeria TUTAJ
PODSUMOWANIE URLOPU
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.