Kolejny raz odwiedzam JELENIĄ GÓRĘ - ponownie na krótko ale z jaśnie określonym celem : odebrać paszport, który latem okaże się niezbędny i zaatakować WIEŻĘ WIDOKOWĄ
Podróż odbyłem pociągiem - turla się on 1,5 godziny ale pozwala na sfotografowanie m.in. KAPLICZKI ŚW. LEOPOLDA w Proszówce :
Złapałem też typowy wiejski kominowy dym, który już wtedy zwiastował piękne złego początki...
Jelenia Góra :
Chwilkę poświęciłem na tematykę FOTOKOLEJ
Potem kurcgalopem na wieżę - tam natknąłem się na ekipę z WYPRAWA BALONEM przygotowującą start :
Trzeba przyznać, że ekscytujące to wszystko - możliwe, że wiosną osobiście sprawdzę :)
Wchodzę w rejon wzgórza z wieżą na jego szczycie :
Z góry wzrokiem odprowadzam balon...
...który wyląduje w rejonie ZAPORY W PILCHOWICACH
I "podziwiam" widoki... Okazuje się, że tej zimy to jak dotychczas najbardziej zapaskudzony smogiem dzień :
W ten mroźny dzień z tego miejsca ŚNIEŻKA powinna być ostra niczym ostre karkonoskie powietrze tnące nozdrza podczas górskiej wędrówki...a jest jak jest :
To samo przekaźnik na ŚNIEŻNYCH KOTŁACH :
Majestatycznie, w tym zepsutym ludzką ręką powietrzu, wygląda komin byłej Celwiskozy :
Resztę widoków to już tylko z chęci dokumentacji - bo nie ma co marnować czasu na taki widok :
Na koniec kościół zwany kiedyś GARNIZONOWYM którego kadr będzie nieco poniżej :
Kolejne dymy...
...i romantyczne momenty tego wypadu - młodzież rozkoszująca się świeżym (sic!!!) powietrzem :
Rejon Zabobrza :
I zwiedzam skałki na tyłach wieży - z zamiarem wiadomo jakim ;)
To most na rzece Bóbr - a na nim IMPULS
Powoli wracam - ostatni rzut oka na schowaną za drzewami wieżę :
Wspomniany powyżej kościół :
I mój szynobus :
Jest też sprzęt do kolejowej akcji zima - ale on doczeka się osobnego wpisu :
Jeszcze tylko odprawię Wrocław - Szklarska Poręba Górna...
I zrobię ostatnie tego dnia zdjęcie - kapliczce z początku wpisu oczywiście :)
I to tyle...
Wpis na potrzeby zakładki POLSKA i JEDNODNIÓWKI ZGORZELECKIE
Miło mi było zobaczyć zdjęcia i poczytać wrażenia dotyczące mojego miasta. Jeleniej Góry.
OdpowiedzUsuń