Na tutejszej stacji stoi zabytkowy parowóz Ok 1 - tym razem nie on by fotograficznym celem. Celem był parowóz serii TKh zwany Ferrumką. Jednak zanim nadjechał teren zadymiła inna lokomotywa - jaka dowiecie się w kolejnym poście opisującym wszystko to co wydarzyło się przed najazdem TKh i SM 30 na stację Żagań - jak również to, co zobaczyliśmy w drodze powrotnej...
Zmuszeni do ewakuacji z terenów kolejowych (czujny patrol SOK) nieco zawaliliśmy temat wjazdu pociągu na stację :
Pociąg po 5 minutach postoju pojechał na bocznicę przy Stalagu - my czekamy na niego spragnieni wody - wszak słońce pali niemiłosiernie ;)
Dla młodszych czytelników info - kiedyś z tego ustrojstwa parowozy "piły" wodę :
Nadjeżdża skład :
Wijąc się na zwrotnicach i mijając m.in. okropne ŻELAZKO
Chwilę czekamy na stacji, by po chwili...
...odbyć tę magiczną podróż z urokliwym zapachem dymu z parowozu :
Fotografujemy, bądź nas fotografują :
A dym z parowozu niczym ogień, cieniem swym wypada trawę :
W Żarach postój i odczepienie parowozu :
Nasz brankard :
I parowozik :
Nagle niespodzianka w postaci Gagarina ze Stonką na popychu :
Odczepiona Ferrumka...
...poczeka nieco na bocznym torze :
Tylko głód zmusza do tak szybkich ruchów - obsada parowozu dołączy do nas w Jankowie Żagańskiej - a zapasy jedzenia jadą w naszym wagonie :)
Wracamy do Żagania - z wiatrem we włosach ale bez dymu :
Stacja Żagań wita :
Oblot składu - czyli zmiana czoła pociągu :
Ja już na pokładzie SM 30...
...a kolega Marek wskutek nieporozumienia foci...
...duma...
...i filmuje nasz odjazd :
Myśląc, że tylko ja jadę w loku, a reszta ekipy goni samochodem za pociągiem. Tak nie było...
Jedziemy - zadziwiające (dla mnie) są te długie proste :
Pod jednym z tych wiaduktów (nie tym akurat) kręcono sceny z filmu "Czterej pancerni i pies" :
Podejrzewam, że ten utwardzony dukt z lewej to gąsienicami czołgów tak pięknie wytarty ;)
Szału nie ma - ani w kwestii mocy, ani prędkości maksymalnej :
Kolejni fani niespodziewanych pociągów ;)
Tych podziwiam za dublowanie kadrów ;)
Bieniów - cel tego kursu :
Część naszej ekipy - wszak Marek podziwia żagański dworzec w remoncie ;)
Stacyjka jest klimatyczna :
I tu niespodziewane spotkanie - SA 133 relacji Goerlitz-Zielona Góra odwiedza stacyjkę :
Opuszcza ją pospiesznie...
...zwalniając tor naszej eSeMce :
Ta robi oblot składu :
Tymczasem rozmowy trwają :
Tudzież konsumpcja i obserwacja :
Podczepiamy się z drugiej strony składu :
I ruszamy w podróż powrotną do Żagania - tam zgarniamy Marka, który spenetrował każdy zakątek żagańskiego dworca (miał chłop czas!) i udajemy się do Jankowy Żagańskiej. Tam czeka na nas (i resztę pociągu) parowóz tankujący wodę od strażaków :
Kilka chwil dla mistrzów ceremonii :
Tutaj w drobinkach wody wylatujących z komina :
Bez nich ta maszyna nie ruszyłaby z miejsca :
A ruszała żwawo i spektakularnie :
Straż nie szczędząc sygnałów uprzywilejowania odjeżdża :
Tymczasem TKh szykuje się do oblotu składu (którego jeszcze na stacji nie ma) :
Ten nadjeżdża :
Kolejna osoba bez której...
...parowóz nie ruszyłby z miejsca. No dobra - jechałby wolniej ;)
Peron stacyjny zdobi zardzewiały słupek - ciężko odmówić mu uroku ;)
Zwłaszcza, gdy pozuje z parowozem :
Rusza w kłębach dymu i pary :
Teraz czekamy na odjazd w kierunku Żagania - ci sprytniejsi szukają nietypowych miejscówek :
Odjazd :
Znalazł się Marek - przysiadł z wrażenia pod słupem ;)
W drodze powrotnej zahaczamy o Lasów - tutaj łapiemy szynobus do Zielonej Góry (ten sam co w Bieniowie) i jeszcze coś o czym przeczytacie w kolejnym wpisie :)
I nasze ekipa pozująca na tle dumnego Jeepa - fot. Marek :
Wpis na potrzeby zakładki FOTOKOLEJ
PRZED I PO SPOTKANIU Z ZABYTKOWYM SKŁADEM...
ABSOLUTNIE REWELACYJNY FILM Z TEGO PRZEJAZDU
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.