Dacie wiarę? Pomimo, że tysiące razy przejeżdżałem obok nigdy nie zatrzymałem się w tej magicznej wsi. Wolimierz mimo wszystko jest bardziej znany ze "SWOJEJ NIETYPOWEJ STACJI KOLEJOWEJ" niż z atrakcji w samej wsi. Czy słusznie? Oceńcie sami...
Na wjeździe wita nas majestatyczna, bijąca swą bielą i widoczna z daleka wieża kościoła pw Wniebowzięcia NMP - i wokół tegoż pochodzimy podziwiając stare nagrobki. Czyli raczej nie jest to pomysł na romantyczną wycieczkę ;)
Wszystkie zdjęcia telefonem obleciałem - nieco mi wstyd z tego powodu ale i tak chyba tragedii nie ma...Ruszamy nieco w plener - wszak ciekawostek tu wiele, a ja ledwie temat liznąłem. Nawet u słynnej Sołtysowej na kawie nie byłem...
Idąc w drugim kierunku (Pobiednej) mijamy widoczny zza muru kościół...
...i podziwiamy kolejny ciekawy dom :
I z racji, że trochę zimno było (mimo słońca) odjechałem. Wrócę... :)
Wpis na potrzeby zakładki JEDNODNIÓWKI ZGORZELECKIE i POLSKA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.