Sezon na letnie skoki narciarskie rozpoczął się - u mnie wspominki początków Małyszomanii i kliszowej wersji zdjęć z zimowych skoków narciarskich.
Post ten nieco dubluje nasze 10 LAT WYJAZDÓW i 15-LECIE ale tutaj mamy wszystko ładniej i chronologicznie podane :)
Początki Małyszomanii (sezon 2000/2001) i nasz pierwszy wyjazd do Harrachova. My niezbyt przygotowani ale dobrze zorganizowani - pomimo różnych perypetii i sporego tłumu kibiców odnaleźliśmy się i wróciliśmy do domu - przywożąc jako trofeum m.in. taki kadr :
Wtedy jeszcze dało się wejść tak wysoko - ostatnimi czasy nie było już tej możliwości :
Kolejny sezon - 2001/2002. Również Harrachov i nasz Adaś :
I przesympatyczny, młodziutki wtedy, Simon Ammann :
Sezon 2002/2003 - tym razem Liberec. Niezwykle śnieżny - no i my bardziej gotowi na prawdziwe kibicowanie ;)
O dziwo w sezonie 2003/2004 Liberec ponownie mile zaskoczył aurą :
Harrachov w sezonie 2004/2005 był bardziej oszczędny w ilości śniegu - za to my bogatsi o kolejny baner :)
To też motyw, którego teraz powtórzyć się nie da :
W takich chwilach nasza kibicowska dusza radowała się ogromnie :)
Sezon 2005/2006 - Harrachov. Kto obejrzy linki na wstępie będzie wiedział jakim cudem dostałem się w strefę VIP :)
Minusem był fakt, że koledzy i zacne trunki stały się dla mnie niedostępne ;)
Adaś - każdy normalny człowiek oglądał go na własne oczy. Ja przez obiektyw aparatu :
Nasza ekipa z samozwańczym (honorowym już teraz) prezesem wita "Orła z Wisły" :
Był taki jeden wyjazd na którym o dokładnych wynikach dowiedzieliśmy się dopiero podczas kolacji - sądząc po wyniku Adama to mógł być ten ;)
Ponownie Harrachov (2007/2008) - przebojowy Prezes wdarł się na ogrodzony teren i nie niepokojony przez nikogo wita się z Mika Kojonkoskim :
Nawet Apoloniusz Tajner zastanawiał się kto tu ma większy zaszczyt ;)
Serdeczne powitanie z Walteren Hoferem przeszło do historii za sprawą kompletnego zaskoczenia Waltera sytuacją - chyba nikt go jeszcze tak nie witał ;)
Rozmowa z Maćkiem Kurzajewskim ostatecznie rozwiała wszelkie wątpliwości kto w tym sezonie rządzi pod skocznią ;)
I na koniec dwa kadry cyfrowe - rok 2008 w którym w Harrachovie lał deszcz, a Prezes udzielał wywiadu dla TVN-u :
I Liberec również w 2008 - w którym nasz niezwykle medialny towarzysz corocznych eskapad pozuje z telewizją austriacką :
I to tyle wspominek :)
GALERIA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.