Gdy pomyślę o najpiękniejszych miejscach Chorwacji to do głowy przychodzą mi parki narodowe z wodospadami w roli głównej. Odwiedziłem kiedyś Park Narodowy Krka - świeżo po powodzi KLIK KLIK i podczas letniej suszy KLIK KLIK Obydwie wersje mają swe uroki i zalety - podczas powodzi nie dało się wykąpać w słodkiej wodzie. Ale rozmiarami ten park nie imponuje - dopiero Plitvice otwierają oczy w kwestii ilości wodnych atrakcji w jednym miejscu. I m.in. dlatego dziś przespacerujemy się właśnie tam :)
Zanim to nastąpi, po opuszczeniu hotelu i zwiedzeniu DUBROWNIKA , zrobię jeszcze kilka ostatnich kadrów :
Na trasie mała degustacja i zakupy. Uważajcie !!! Degustacja może Was powalić. Dosłownie ;)
Ja jakoś przeżyłem i ze smakiem Travaricy w ustach (nie oszukujmy się - nie jest dobra) ruszyłem na "wodny podbój" ;)
Początki są skromne :
Ale im dalej tym ciekawiej :)
Płyniemy :
I znowu maszerujemy :
W prawym górnym kącie widać ścieżkę :
I zaczyna się najciekawsze :
Najwyższy wodospad Veliki Slap - 78 metrów. Motyw z nim jest najczęściej fotografowany :
Musiałem mieć foto pod nim :
Potem wspinamy się w górę podziwiając ogrom wody :
I to był nasz ostatni piękny widok z tego miejsca. Teraz zmierzamy w klimaty miejskie - DO STOLICY :)
CHORWACJA 2010 - PODSUMOWANIE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.