Jesień nadrabia swoje zaległości w pogodzie (tzn. leje deszcz) to i ja muszę podrzucić kilka słonecznych kadrów :)
To samo miejsce co kiedyś - KLIK KLIK
Wracam tu w ramach objazdu rowerowego po okolicy :)
Siadam wewnątrz i poddaję się spokojnemu rytmowi natury - robię to co najbardziej lubię czyli nic ;)
Po wykonaniu kilku zdjęć jadę dalej i napotykam się na pasiekę na skraju lasu :
To druga ambona - wątpię żebym kiedykolwiek tam dotarł, bo to jest przy drodze na Studniska - a to z kolei mi jakoś nie po (nomen omen) drodze ;)
Kilka kadrów z Landeskroną i jerzmankowym kościółkiem w nieco jesiennych barwach - teraz jest bardziej kolorowo ale aura nie zachęca do wyjścia...
I to tyle - jak wyjdzie słońce to nadrobię temat kolorów jesieni w okolicy mojej wsi :)
Na trzecim dowód na o, że kret się zagalopował ;)
OdpowiedzUsuńTak podejrzewałem ale nie miałem pewności :)
OdpowiedzUsuń