Dzisiejszy post poświęcę ewangelickiemu kościołowi Marcina Lutra - przy Lutherplatz, bo gdzieżby indziej ;)
Zanim jednak tam dotrę zahaczymy o kolejowe tematy - sfotografuję DESIRO z Teufelsbrücke......który zobaczycie tutaj :Miejscówka o tyle ciekawa, że pociągi do/z Zittau przejeżdżają ładnym wąwozem, który zobaczymy na kolejnych zdjęciach. Na naszej trasie jednak mamy ciekawy pawilon ogrodowy:
A to widok na ten wiadukt i wąwóz - z wiaduktu drogowego, który przejeżdża każdy jadący autem do/z Zittau:Wiem, że przeciągam temat ale zajrzymy jeszcze do ciekawej willi (obecnie w remoncie) - Hagspihla:
Zawsze mnie intrygowała swym rozmachem i otoczeniem - dobrze, że pięknieje!No i nareszcie docieramy do tytułowego obiektu - zawsze skryty wśród drzew, jednak na tyle imponujący rozmiarem, że spośród nich wybijający się:
Od Lutherplatz na wejściu wita nas pomnik Martina Luthera:
Samą kopułę ciężko uchwycić z bliskiej odległości - ale w krajobrazie miasta wybija się znacząco. Widać ją choćby w TYM WPISIE
Monumentalna budowla skrywa wiele ciekawych i intrygujących detali architektonicznych...
...jak te "tybetańskie młynki modlitewne" lub wielkie "kondensatory" na wejściu:
Z czym by nie kojarzyć, detal i jego misterna oprawa podoba się:
Okrążam kościół...
...wyłapując kolejne kondensatory ;)
Ta ogromna rozeta spowodowała, że wrócę tu kiedyś by zwiedzić wnętrze:
Co ciekawe otwarte wejście do kościoła znajduje się z tyłu:
I na koniec rzut oka na Nysę Łużycką:
A wnętrza kościelne zostawimy sobie kiedyś na deser...
Więcej zdjęć z obydwu miast znajdziecie TUTAJ
Dziękuję. Zawsze coś interesującego a tego brak dla regionu.
OdpowiedzUsuńPolecam ten wpis :
Usuńhttp://arkadiuszkucharski.blogspot.com/2013/04/zgorzelecgoerlitz-podsumowanie.html
Tutaj są prawie wszystkie wpisy dotyczące obydwu miast :)