Fotografując go myślałem, że to ten sam IMPULS (pomijając malowanie) którego złapałem już dawno temu. Ale to jednak nieco inna wersja - ta jest 3-członowa :
Okazja nadarzyła się w ŚWIĘTEJ KATARZYNIE
Z której, po krótkim postoju, odjechał w stronę Wrocławia :
Wpis na potrzeby zakładki FOTOKOLEJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.