Piękne miejsce jest dopiero wtedy piękne, gdy potrafimy to dostrzec. Fotografia jest już wtedy tylko umiejętnym udokumentowaniem tego faktu. Dlatego moje fotografie to dokumenty - a nie artystyczne wizje.
piątek, 9 września 2016
Sierpniowe poranki...
...były prawie jak jesienne.
Kilka zaległych kadrów :
Kościół jerzmankowy w roli głównej - nie licząc mgły ;)
Bardzo dziękuję za każdy komentarz :) Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone. Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.
Bardzo fajny klimat !
OdpowiedzUsuńGdyby była "łapka" to dałbym łapkę w górę.
OdpowiedzUsuńAle światełko :-)
OdpowiedzUsuńPiękne ❤️
OdpowiedzUsuń