Dojeżdżamy komfortowo do parkingu - stamtąd kilkaset metrów dzieli nas od wąwozu - poglądowo zerkamy na mapkę :
Niczego nieświadoma, szczęśliwa i uśmiechnięta para młodych ludzi pozuje do zdjęcia ;)
Miłe złego początki...
...czyli jakieś drobne drabinki :
Wąwóz jak wąwóz - woda niesie ze sobą wszystko co popadnie - dziękować naturze, że tak sucho tego roku :
Główny fotograf w roli modela ;)
Do tego momentu szliśmy raczej weseli :
Piękne miejsce jest dopiero wtedy piękne, gdy potrafimy to dostrzec. Fotografia jest już wtedy tylko umiejętnym udokumentowaniem tego faktu. Dlatego moje fotografie to dokumenty - a nie artystyczne wizje.
wtorek, 29 września 2015
poniedziałek, 28 września 2015
Zaćmienie Księżyca
Słowacja - Lewocza, kościół św. Jakuba
Dzień 2 - sobota (piątek zakończyliśmy na zamku CZORSZTYN )
Ten ranek po piątkowej nasiadówie do miłych nie należał. Priorytetem poranka była porządna kawa - wypita na rynku słowackiej miejscowości Lewocza. Słynie ona (miejscowość, nie kawa) z najwyższego na świecie gotyckiego ołtarza w kościele św. Jakuba. Ja zapamiętam ją z faktu, że w kościele nas zamknięto (ciekawostka), a na fotografów krzyczano nawet przez cały obiekt. I w tym krzykliwym, słowackim klimacie zrobiłem tylko 4 fotki - bo jednak nie lubię oglądania facjat podirytowanych strażników kościelnych ;)
Ostatecznie do zawieszenia broni (aparatu znaczy) przekonała mnie perspektywa mandatu w kwocie 50 euro. Mogłem zabrać moją LAGĘ z muszlą św. Jakuba - może ochrona byłaby bardziej miła ;)
Z zewnątrz kościół z bliskiej dległości kompletnie niefotogeniczny :
I jakoś te krzyki zniechęciły mnie do poszukiwania ciekawszej perspektywy. Chcą kiepskich zdjęć to mają ;)
Ruszamy dalej do raju. Słowakiego Raju znaczy się - ale o tym jutro :)
Ten ranek po piątkowej nasiadówie do miłych nie należał. Priorytetem poranka była porządna kawa - wypita na rynku słowackiej miejscowości Lewocza. Słynie ona (miejscowość, nie kawa) z najwyższego na świecie gotyckiego ołtarza w kościele św. Jakuba. Ja zapamiętam ją z faktu, że w kościele nas zamknięto (ciekawostka), a na fotografów krzyczano nawet przez cały obiekt. I w tym krzykliwym, słowackim klimacie zrobiłem tylko 4 fotki - bo jednak nie lubię oglądania facjat podirytowanych strażników kościelnych ;)
Ostatecznie do zawieszenia broni (aparatu znaczy) przekonała mnie perspektywa mandatu w kwocie 50 euro. Mogłem zabrać moją LAGĘ z muszlą św. Jakuba - może ochrona byłaby bardziej miła ;)
Z zewnątrz kościół z bliskiej dległości kompletnie niefotogeniczny :
I jakoś te krzyki zniechęciły mnie do poszukiwania ciekawszej perspektywy. Chcą kiepskich zdjęć to mają ;)
Ruszamy dalej do raju. Słowakiego Raju znaczy się - ale o tym jutro :)
piątek, 25 września 2015
Dresden Hauptbahnhof
Wspomogę się nieco niemiecką WIKIPEDIĄ , bo z góry najlepiej widać, że nie jest to typowy dworzec. Środkowa część kończy się ślepym torem - stąd m.in. dużo tutaj zestawów push-pull (czyli lokomotywa z tyłu ma możliwość napędzania zestawu sterowanego przez wagon sterowniczy na czele składu).
Rzut oka od ulicy Praskiej - głównej prowadzącej do starej części miasta :
Teren dworca - fota z Wiki ułatwi rozpoznanie miejscówki :
Galeria wewnątrz :
I kilka kadrów w których BR 143 stanowi częsty widok :
Trafiłem akurat na przyjazd ICE T :
Rzut oka od ulicy Praskiej - głównej prowadzącej do starej części miasta :
Teren dworca - fota z Wiki ułatwi rozpoznanie miejscówki :
Galeria wewnątrz :
I kilka kadrów w których BR 143 stanowi częsty widok :
Trafiłem akurat na przyjazd ICE T :
środa, 23 września 2015
wtorek, 22 września 2015
Jerzmanki latem
Kilka zaległych letnich strzałów ;)
Rejon Alei Czereśniowej :
I WZGÓRZE które już znacie - chyba zimą/wiosną bardziej fotogeniczne ;)
Rejon Alei Czereśniowej :
I WZGÓRZE które już znacie - chyba zimą/wiosną bardziej fotogeniczne ;)
niedziela, 20 września 2015
Zgorzelec - Goerlitz - instalacja "Morgana"
Dawno nie pokazywałem Goerlitz i Zgorzelca - przyznam, że widoki (choć ładne) opatrzyły mi się i nie chce mi się powielać tematyki i kadrów. Ale ostatnio most Staromiejski ozdobiła niepozorna rura sikająca stróżką wody. W ciągu dnia tylko cichy szum i widok spienionej Nysy w miejscu opadania stróżki informował, że owa instalacja działa. Szału nie było, a człek spodziewał się czegoś efektownego. Nocą sytuacja nieznacznie się zmieniała - efekt uzupełniony był podświetleniem mostu od dołu. Nadal pozostawał lekki niedosyt. Dopiero dłuższy czas naświetlania powodował, że zdjęcia nabierały uroku. I kilka takich kadrów znajdziecie w tym wpisie :)
Najpierw wprowadzenie - widok z mostu w dół Nysy Łużyckiej - czyli z lewej Niemcy, z prawej Polska :
Opis instalacji - wersja polskojęzyczna :
Przedmieście Nyskie - widok z mostu na polską stronę :
Powyższe zdjęcie zostało wykorzystane w KALENDARZU FVKS - zachęcam do współtworzenia tegoż :)
A to nocne kadry :
Nieco utrudniono porę fotografowania - instalacja pracuje 15 minut i jest odpalana o każdej pełnej godzinie - to kadry po 21:00 :
W ramach oczekiwania na 22:00 kilka zdjęć kościoła św. Piotra i Pawła w Goerlitz - często mylnie zwanego katedrą (takowa jest za bahnhofem) :
I instalacja "Morgana" zaraz po 22:00 :
Nieco więcej w GALERII
A jak kogoś interesuje Goerlitz i Zgorzelec to zapraszam TUTAJ
Najpierw wprowadzenie - widok z mostu w dół Nysy Łużyckiej - czyli z lewej Niemcy, z prawej Polska :
Opis instalacji - wersja polskojęzyczna :
No i wspomniana stróżka za dnia ;)
Ta płaskorzeźba to WAZE (Wizerunek Artystyczny Zjednoczonej Europy) :Przedmieście Nyskie - widok z mostu na polską stronę :
Powyższe zdjęcie zostało wykorzystane w KALENDARZU FVKS - zachęcam do współtworzenia tegoż :)
A to nocne kadry :
Nieco utrudniono porę fotografowania - instalacja pracuje 15 minut i jest odpalana o każdej pełnej godzinie - to kadry po 21:00 :
W ramach oczekiwania na 22:00 kilka zdjęć kościoła św. Piotra i Pawła w Goerlitz - często mylnie zwanego katedrą (takowa jest za bahnhofem) :
I instalacja "Morgana" zaraz po 22:00 :
Nieco więcej w GALERII
A jak kogoś interesuje Goerlitz i Zgorzelec to zapraszam TUTAJ