Pamiętacie ten film? Pierwsze sceny dobijania targu w naczepie TIR-a gdy Eddie Murphy dokonuje zakupu lewych fajek? I późniejszy pościg policji z dyndającym na łańcuchu z naczepy Murphym - filmowym Axelem Folley'em? Wszystko w akompaniamencie TEGO UTWORU
Albo późniejsze hity ubarwiające ten film - m.in. TEN
I najbardziej rozpoznawalny utwór z tego filmu - temat przewodni - AXEL F
Ja pamiętałem te utwory zawsze - i dlatego moja płytoteka od dziś jest bogatsza o tę pozycję :)
Drogą kupna nabyłem ją w sklepie FAN.pl który jak dotąd nigdy mnie nie zawiódł. Czego przykładem może być właśnie ta zapomniana i stara, choć i dziś brzmi dobrze, płyta :)
PS. Słuchać głośno !!!
Piękne miejsce jest dopiero wtedy piękne, gdy potrafimy to dostrzec. Fotografia jest już wtedy tylko umiejętnym udokumentowaniem tego faktu. Dlatego moje fotografie to dokumenty - a nie artystyczne wizje.
środa, 30 lipca 2014
wtorek, 29 lipca 2014
Kolejowy zachód słońca :)
Temat do bólu oklepany ale wdzięczny niezwykle. Zachód słońca.
U mnie z elementem infrastruktury kolejowej, która powoli odchodzi w zapomnienie - semafory kształtowe ustępują miejsca beznamiętnej nowoczesności - czyli typowej sygnalizacji świetlnej...
Ten czerwony punkcik w oddali to ta nowoczesność ;)
I szynobus zmierzający w stronę słońca :
Zachód słońca tego wieczoru był niezwykły - ale o tym TUTAJ :)
U mnie z elementem infrastruktury kolejowej, która powoli odchodzi w zapomnienie - semafory kształtowe ustępują miejsca beznamiętnej nowoczesności - czyli typowej sygnalizacji świetlnej...
Ten czerwony punkcik w oddali to ta nowoczesność ;)
I szynobus zmierzający w stronę słońca :
Zachód słońca tego wieczoru był niezwykły - ale o tym TUTAJ :)
niedziela, 27 lipca 2014
Spotkanie Drabów :)
Ubiegły tydzień spędziłem podziwiając jezioro Rudzieńskie - śpiąc w OW JESIONKA
We wtorkowe popołudnie odwiedził mnie jeden z Drabów z Google+
Drabów jest czterech i tylko kwestią czasu (podobno) jest to, że spotkają się wszyscy :)
Poniżej krótka fotorelacja - sesja przydomkowa :
Sesja leśna ;)
Drab Wojtek to makromaniak - nie portretuje osób tylko np. ich źrenice ;)
Ale największą radość ma z łapania np. much ;)
Efekt tej szybkiej sesji można obejrzeć TUTAJ i TUTAJ
A zainfekowanym makrofografią polecam Wojtka stronę KLIK KLIK
Nasze spotkanie na pewno byłoby dłuższe i ciekawsze gdyby nie fakt, że był to zwykły dzień roboczy - a na urlopowym luzie z nas dwóch byłem tylko ja...
Za odwiedziny i przybycie serdeczne dzięki !!!
We wtorkowe popołudnie odwiedził mnie jeden z Drabów z Google+
Drabów jest czterech i tylko kwestią czasu (podobno) jest to, że spotkają się wszyscy :)
Poniżej krótka fotorelacja - sesja przydomkowa :
Sesja leśna ;)
Drab Wojtek to makromaniak - nie portretuje osób tylko np. ich źrenice ;)
Ale największą radość ma z łapania np. much ;)
Efekt tej szybkiej sesji można obejrzeć TUTAJ i TUTAJ
A zainfekowanym makrofografią polecam Wojtka stronę KLIK KLIK
Nasze spotkanie na pewno byłoby dłuższe i ciekawsze gdyby nie fakt, że był to zwykły dzień roboczy - a na urlopowym luzie z nas dwóch byłem tylko ja...
Za odwiedziny i przybycie serdeczne dzięki !!!
sobota, 26 lipca 2014
Pszczoły ruchliwe...
...i statyczne porzeczki
A wkrótce kilka urlopowych kadrów z lubuskiego jeziora i spotkania Drabów :)
A wkrótce kilka urlopowych kadrów z lubuskiego jeziora i spotkania Drabów :)
sobota, 19 lipca 2014
Paryż - Notre Dame
Kontynuacja zwiedzania Paryża - ostatnio oglądaliśmy ŁUK TRIUMFALNY
Dziś - katedra Notre Dame. Kadr byłby lepszy gdyby nie fakt, że fumfel zapozował :)
Rozeta nad wejściem robi wrażenie :
Podobnie jak misterne zdobienia nad wejściem :
Ta sama rozeta od środka :
I witraże widoczne również na zdjęciu poniżej - mocno w tle :
A to zrobione podczas rejsu po Sekwanie :
Dziś - katedra Notre Dame. Kadr byłby lepszy gdyby nie fakt, że fumfel zapozował :)
Rozeta nad wejściem robi wrażenie :
Podobnie jak misterne zdobienia nad wejściem :
Ta sama rozeta od środka :
I witraże widoczne również na zdjęciu poniżej - mocno w tle :
A to zrobione podczas rejsu po Sekwanie :
czwartek, 17 lipca 2014
Staw letnim rankiem
Dziś staw PZW rankiem sfotografowany :)
Z symetrią...
...bez niej...
...i z panoramą :
A nawet z hdr dzięki picasie :)
Z symetrią...
...bez niej...
...i z panoramą :
A nawet z hdr dzięki picasie :)
poniedziałek, 14 lipca 2014
XVII Międzynarodowy Festiwal Piosenki Greckiej w Zgorzelcu
Zgodnie z zapowiedzią na WWW.ZGORZELEC.INFO wczoraj odbył się kolejny zgorzelecki Festiwal Piosenki Greckiej. Niedzielne popołudnie wypełnił koncert galowy i koncert zaproszonych artystów.
Amfiteatr wypełniony był niemal po brzegi :
Andrzej Cierniewski porwał tłumy :
Zaraz po koncercie porwał także moją Kasię ;)
Na szczęście na chwilę :)
Kolejną artystką śpiewającą przed finałowym koncertem była Nikola Szulc ze Zgorzelca :
Początek finału obwieścił prowadzący imprezę Dariusz Świątkowski i dyr. Festiwalu Nikos Rusketos :
Przedstawiono jury :
W którym zasiadł również Andrzej Cierniewski...
...przechwycony przez młodzieńca celem zrobienia sweet-foci ;)
Później wystąpili artyści walczący o nagrodę główną Grand Prix Festiwalu :
Po konkursowych wykonaniach wystąpił zgorzelecki zespół Zorba - dobrze znany naszej publiczności :
Był też akcent niemiecki ;)
A'propos - koncert zakończył się w takim momencie, że zdążyłem obejrzeć mundialowego gola strzelonego przez Niemców :)
Tradycją Festiwalu jest występ Nikosa i zespołu Orfeusz :
I trzeba przyznać, że niezmiennie od lat porywa tłum - tym razem zaprosił do wspólnego tańca na scenie :
Kto się nie bawił przynajmniej kręcił :)
Letni, ciepły deszczyk był tylko nawiązaniem do (przeszłej już) tradycji kiedy to Festiwal borykał się z deszczową pogodą...
Ale jak widać w tańcu to nie przeszkadzało :)
Kolejnym punktem było rozdanie nagród - wręczał burmistrz miasta Zgorzelca Rafał Gronicz :
I nagrodzone artystki, pozbawione napięcia spowodowanego współzawodnictwem, zaśpiewały swoje zwycięskie utwory :
Pomimo późnej pory tłumek dzieci czekał na gwiazdę festiwalu - Trubadurów :
Doczekaliśmy się :)
Uśmiech perkusisty - bezcenny :)
O dziwo, pomimo, że trwał finałowy mecz Niemców z Argentyną męska część widowni jednak trwała na posterunku ;)
Włącznie z niżej podpisanym ;)
Pełna galeria dostępna TUTAJ
Wspomnienie festiwalu z roku 2008 i 2011
Amfiteatr wypełniony był niemal po brzegi :
Andrzej Cierniewski porwał tłumy :
Na szczęście na chwilę :)
Kolejną artystką śpiewającą przed finałowym koncertem była Nikola Szulc ze Zgorzelca :
Początek finału obwieścił prowadzący imprezę Dariusz Świątkowski i dyr. Festiwalu Nikos Rusketos :
Przedstawiono jury :
W którym zasiadł również Andrzej Cierniewski...
...przechwycony przez młodzieńca celem zrobienia sweet-foci ;)
Później wystąpili artyści walczący o nagrodę główną Grand Prix Festiwalu :
Był też akcent niemiecki ;)
A'propos - koncert zakończył się w takim momencie, że zdążyłem obejrzeć mundialowego gola strzelonego przez Niemców :)
Tradycją Festiwalu jest występ Nikosa i zespołu Orfeusz :
I trzeba przyznać, że niezmiennie od lat porywa tłum - tym razem zaprosił do wspólnego tańca na scenie :
Kto się nie bawił przynajmniej kręcił :)
Letni, ciepły deszczyk był tylko nawiązaniem do (przeszłej już) tradycji kiedy to Festiwal borykał się z deszczową pogodą...
Ale jak widać w tańcu to nie przeszkadzało :)
Kolejnym punktem było rozdanie nagród - wręczał burmistrz miasta Zgorzelca Rafał Gronicz :
I nagrodzone artystki, pozbawione napięcia spowodowanego współzawodnictwem, zaśpiewały swoje zwycięskie utwory :
Pomimo późnej pory tłumek dzieci czekał na gwiazdę festiwalu - Trubadurów :
Doczekaliśmy się :)
Uśmiech perkusisty - bezcenny :)
O dziwo, pomimo, że trwał finałowy mecz Niemców z Argentyną męska część widowni jednak trwała na posterunku ;)
Włącznie z niżej podpisanym ;)
Pełna galeria dostępna TUTAJ
Wspomnienie festiwalu z roku 2008 i 2011