Dziś odwiedzimy cmentarz w Pobiednej. Otoczony kamiennym murem , z imponującą (pozbawioną iglicy) wieżą na swoim terenie :
Zadziwiające jak rośliny tam rosną...
Wejście do środka zarasta krzakami , a w tym domu z lewej....
...zawsze mi się podobały kominy ;)
Tzw. element ludzki pokazuje jak potężna to budowla :
Po takich schodach nikt nie wejdzie ;)
Niedawno powstały pomnik :
Ostrość niestety zawiodła ale oczytać można :
Jedyny odrestaurowany grobowiec :
Reszta zarasta i niszczeje...
...współgrając z przyrodą :
Tu leży księżna :
Za bramą widok na Góry Izerskie :
MO pod murem...
Gdzieś w tle majaczy flaga amerykańska...
Ostatnie kadry z wieżą :
A tu ciekawostka - budynek na sprzedaż. Podobno własność gminy. Nowy dach położono gdy mury już się waliły. Gospodarność imponująca...
A to już pałac. Zmienił podobno właściciela i coś ruszyło :)
Wracamy ulicą Dworcową - nazwa zobowiązuje ;)
A w tym budynku w tle po lewej kiedyś bywałem u babci :) W tamtych czasach tych garażyków nie było... Ale specyficzny klimat wsi nadal wyczuwalny - lubię tu zajeżdżać :)
Jak byłem w wojsku w Zgorzelcu w 1996 roku, to pojechaliśmy do Pobiednej gasić las. Pamiętam piękne widoczki w drodze do i na miejscu. Pomimo tego, że przypominają mi się, to w Pobiednej nie byłem od tamtej pory. Trzeba będzie się wybrać :)
OdpowiedzUsuńtyle razy przejeżdżałem przez Pobiedną, nawet cmentarz koło drogi widziałem, ale ani razu tam nie byłem, trzeba będzie lekcję odrobić :)
OdpowiedzUsuńa Ciebie co tam wygnało ?
Bardzo ciekawe i klimatyczne miejsce. Szkoda jednak że mocno zapomniane.
OdpowiedzUsuńPunktpotrójny - naprawdę warto :)
OdpowiedzUsuńKoberek - odwiedzam tam rodzinne groby. Poza tym odwiedzam miejsca z lat młodości kiedy to odwiedzałem tam babcię :)
Medart - zgadza się , zapomniane. Ale Wikiekspedycja przykładowo nie zapomniała :)
Dzięki za wizytę Panowie :)
Wiele razy przejeżdżałem przez Pobiedną autem. Xawsze intrygował mnie kompleks pałacowo parkowy za murem. Ostatnio (2018) byłem tam rowerem. Tabliczki Teren prywatny zawsze mnie jednak płoszą, więc nie wjeżdżałem. Z trudem i z pomocą GPS znalazłem wieżę Gersdorfa w lesie. Dzięki za zdjęcia pałacu. Teraz mi raźniej.
OdpowiedzUsuńJa kiedyś całkiem spontanicznie pojechałem w rejon tej wieży i jej nie znalazłem... Planuję naprawić ten błąd :)
UsuńPozdrawiam !!!