Widok na Pałac Grimaldich :
I zmiana warty na którą trzeba było oczywiście specjalnie czekać (teraz z kadrowaniem z LCD sprawa takich kadrów ma się zupełnie inaczej...)
I w drugę stronę - z terenu pałacu widok na Monte Carlo. Byliśmy kilka dni po wyścigu Formuły 1 (w zasadzie czas podobny do obecnego , bo w ubiegłą niedzielę też się tam ścigali) i jeszcze trybuny i reklamy widać :
Skoro już przy Monte Carlo jesteśmy - słynne kasyno widziane od tyłu (paradoksalnie od tyłu wygląda atrakcyjniej niż od przodu) :
I od przodu - i tu powieść jest taka. Byłem tu raz w '97 - a to był mój drugi (krótki) pobyt. Wtedy wypatrzylem niezły kadr i lokalizację - pamiętając gdzie mam pobiec. I tym razem poleciałem zrealizować swój super kadr. W czasach fotografii cyfrowej coś takiego nie miałoby racji bytu - a wtedy na kliszy dopiero w domu zobaczyłem co mi wyszło...Krótko mówiąc cały misterny plan szlag trafił... Bo fontanna za bardzo zasłoniła mi widok :(
No ale kadr z Rolls'em trzeba było sobie zrobić - pod kasynem oczywiście :
Potem zwiedziliśmy ogrody japońskie - kowboje dwa :
I sfotografowaliśmy się przy jakimś pomniku ;)
To widoczek z rejonu u podnóży kasyna w kierunku Pałacu Grimaldich :
Oceanarium - też od strony morza , bo od tyłu ładniej ;) I typowa wąska uliczka jakich tu wiele...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.